Podczas gdy w Polsce został obalony komunizm a Polacy wreszcie mogli uzyskać dostęp do wolnych i niezawisłych mediów, w Korei bardzo popularnym był już dostęp do szeroko pojętej sieci globalnej. Tak naprawdę to właśnie w Azji oraz w Stanach Zjednoczonych dostęp do sieci został publicznie udostępniony po raz pierwszy. Nic więc dziwnego, że w Korei za łącze o pojemności 1mb płaci się około złotówki miesięcznie, nic więc dziwnego, że nasze łącza w Polsce uważane są za przestarzałe. Kiedy w 1998 roku na światło dzienne została wydana jedna z najlepszych gier na świecie, mowa tu o Starcrafcie, co więcej, ta gra miała się stać początkiem programmingu. W Polsce w tym czasie dostęp do sieci miała może garstka osób. Nic więc dziwnego, że to w Korei Starcraft zdobył tak dużą popularność i bardzo szybko stał się sportem i wręcz zawodem dla setek tysięcy ludzi w tamtym kraju. W Polsce w Starcrafta na poważnie zaczęto grać dopiero kilka lat później. Ogólnie rzecz biorąc zarówno w Chinach jak i w Korei pojęcie programmingu jest bardzo poważnie traktowane, tam politycy nie przyjmują graczy z uśmieszkami obiecując im gruszki na wierzbie. Tam profesjonalni gracze traktowani są z odpowiednim szacunkiem jaki należy się ludziom uczciwie pracującym i co ważne uczciwie zarabiającym pieniądze. Dlatego też programming jest tam na poziomie około sto lat wyprzedzającym nasz poziom. Dlatego też nie powinien dziwić nas fakt, że płace w Korei diametralnie różnią się od tych w Europie a nawet w Stanach Zjednoczonych.