Wizje przyszłych domów

Wizje przyszłych domów
Wizje przyszłych miast nie mogą być tylko rozpostarte na dwuwymiarowych, choćby najwnikliwiej przygotowanych planach- mówił na Kongresie Kultury Polskiej w 1966 roku profesor Jerzy Hryniewiecki – Musimy do naszych wyobraźni wprowadzić trzeci wymiar, i to nie jak dotychczas, w niewspółmiernej do rozwoju przestrzennego wysokości. W dwóch wymiarach nie rozstrzygniemy dziś silnych praw gwałtownego wzrostu ludności, jej wyżywienia, zdrowia, kultury. Współczesna technika i materiały umożliwiają już dziś śmiałe sięgnięcie w przestrzeń. Architekci i urbaniści opracowali już kilkaset różnych propozycji.

Wizje przyszłych miast, które przedstawiał i : miasta – wieże, miasta – kratery, miasta – mosty, miasta wiszące w powietrzu i unoszące się na powierzchni morza, są tak odmienne od tego, co nas otacza, że jesteśmy skłonni traktować je jako niepoważne utopie. Jeśli jednak potrafimy narzucić naszej wyobraźni przekonanie, że są to wizje realne i utopie konieczne, wówczas otwiera się przed nami wielka przygoda przyszłości. Jedną z najstarszych takich propozycji jest projekt Yony Friedmana z 1962 roku – ,,Paryż przestrzenny”. Jest to wizja miasta zawieszonego nad ziemią na szkielecie prefabrykowanym’ podobnym do siatek przestrzennych. Szkielet, umocowany na rzadkich, ale potężnych słupach, mieszczących jednocześnie system komunikacji pionowej i instalacje, wznosiłby się nad obecnym Paryżem